Przechowywanie cennych rzeczy takich jak biżuteria, dzieła sztuki czy przedmioty kolekcjonerskie w bankowej skrytce depozytowej nie jest w naszym kraju bardzo mocno rozpowszechnione. Wiele osób przechowuje kosztowności we własnym domu jednak nie jest to do końca bezpieczne rozwiązanie. Niestety czasem bywa tak, że nieruchomość staje się celem włamywaczy, którzy znajdują cenne przedmioty i zabierają je ze sobą. Skrytki depozytowe gwarantują większe bezpieczeństwo. Zobacz, dlaczego warto z nich korzystać.
Kto może korzystać ze skrytek bankowych?
Ze skrytek bankowych mogą na ten moment korzystać osoby pełnoletnie. Taka usługa jest kierowana zarówno do osób fizycznych, jak i prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej. Ciekawostkę może stanowić fakt, iż instytucje finansowe oferują skrytki depozytowe zarówno rezydentom, jak i nierezydentom naszego kraju. Wygląda to tak, że mieszkaniec Polski zakłada skrytkę na podstawie dowodu osobistego, a cudzoziemiec musi okazać ważny paszport.
Co więcej, jedną skrytkę bankową może posiadać kilka osób. Obecnie skrytka bankowa może mieć dwóch współwłaścicieli np. małżonków. Jest ona też dostępna dla pełnomocnika. Ustanowienie pełnomocnictwa do bankowego sejfu depozytowego wymaga formy pisemnej, konieczne jest także uwierzytelnienie podpisu osoby trzeciej przez notariusza lub pracownika banku. W razie śmierci właściciela skrytki jest ona udostępniana spadkobiercom na podstawie prawomocnego wyroku sądu o nabyciu prawa do spadku.
Czy trzymanie kosztowności w skrytce bankowej jest bezpieczne?
Trzymanie cennych przedmiotów w banku uważa się za bezpieczniejsze niż trzymanie ich w domu. W takim miejscu są bowiem lepiej zabezpieczone i istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś je ukradnie. Jeśli więc posiadasz przedmioty, które są dla Ciebie cenne i mają dużą wartość materialną, to dobrym pomysłem jest przechowywanie ich w bezpiecznym miejscu, którym niewątpliwie jest skrytka depozytowa. Warto przy tym wspomnieć, że to bank odpowiada za nienależytą ochronę wynajętej skrytki.
Jeśli więc przedmioty, które tam przechowywałeś, ulegną zniszczeniu np. w wyniku pożaru, to bank musi zrekompensować Ci poniesioną stratę. Warto przeczytać umowę depozytową, ponieważ znajduje się tam zapis o tym, ile wynosi taka rekompensata. Zazwyczaj jest to równowartość kilkudziesięciu średnich krajowych wynagrodzeń. Warto jednak pamiętać o tym, że prawdopodobieństwo zniszczenia zawartości skrytki jest bardzo małe i nie powinieneś się obawiać na zapas.