Marketing – content czy context – różnice i zastosowanie

Marketing – content czy context – różnice i zastosowanie

Content Marketing to skuteczne lekarstwo na coraz powszechniejszą niechęć do tradycyjnego przekazu reklamowego. Odbiorcy są coraz bardziej zmęczenia wszechobecnymi reklamami i przestali je nawet już zauważać. Tutaj otwiera się pole do działania dla wartościowych treści. Czy jednak sam Content Marketing jest w stanie sobie poradzić?

Dziś wszyscy, jak mantrę, powtarzają, że wartościowy content to podstawa działań marketingowych w sieci. Na wysokiej jakości treści przeznacza się coraz większe budżety, inwestując w przyszłe korzyści i zyski. Teraz dobry content zyskał nowego sprzymierzeńca, jakim jest Context Marketing.

Model wiązany

Samo stworzenie wartościowej, eksperckiej treści to, zaledwie, początek działania. Drugim ważnym ogniwem w tej strategii marketingowej są odbiorcy. Z contentem trzeba trafić do odpowiedniej grupy docelowej i stworzyć z nią silne relacje, również na poziomie biznesowym. Oczywiście, najlepsze będą relacje długofalowe. Nie oszukujmy się, to transakcja wiązana. My dajemy wartościową treść, która rozwiązuje jakieś problemy, dostarcza nowych informacji, budując przez to zaufanie i pozycje marki eksperckiej, skutecznej. Tworzymy silną więź z odbiorcą. Ten, potrzebując jakiegoś produktu lub usługi, w pierwszej kolejności zwraca się do zaufanego źródła, czyli do nas.

To, oczywiście, model idealny, w praktyce ze skutecznością bywa różnie. Warto jednak podkreślić, że tego typu działania nastawione są na osiągnięcie korzyści w długiej perspektywie czasu. Grupę lojalnych odbiorców nie buduje się od razu. Pomocny w przyspieszeniu efektów z marketingu treści może być właśnie Context Marketing.

Przekaz we właściwym kontekście

Context Marketing to, krótko mówiąc, dostarczenie wysokiej jakości treści odpowiedniemu odbiorcy w odpowiednim czasie. Przy czym, wszystkie te trzy elementy są tu kluczowe. Context Marketing to możliwość jeszcze większego podniesienia rangi danej treści w oczach potencjalnego klienta. Bazujemy tutaj na dokładnej znajomości tego klienta i podsuwamy mu odpowiednio wyselekcjonowane treści w sposób naturalny, oczywisty. Chodzi o to, że ukryty przekaz, dostarczony dopiero w odpowiednim kontekście, ma niezwykłą siłę oddziaływania.

Oczywiście, żeby móc wykorzystać potencjał Context Marketingu, trzeba dokładnie poznać odbiorcę, jego zainteresowania, potrzeby i preferencje zakupowe. Punktem wyjścia jest zawsze dokładne określenie grupy docelowej oraz rozpoznanie jej potrzeb w określonym momencie. W fachowej nomenklaturze używa się określenia „persony”. Chodzi tu o budowanie modelu potencjalnego odbiorcy. Każda z takich person to zbiór potrzeb, pasji, zainteresowań, priorytetów, określonych zachowań itd. Warto poznać dobrze swoich odbiorców i wiedzieć, w jaki sposób podejmują decyzje związane z zakupami. To powoli dotrzeć do nich z naszą ofertą we właściwym czasie. Zebranie odpowiednich danych pozwala na podsuwanie odbiorcom odpowiednich treści.

Ważne, żeby nie mylić Context Marketingu z reklama kontekstową. Prawda jest taka, że odbiorcy nie lubią reklam. Prosty przykład, jak podaje raport PageFair, w br. polscy internauci znaleźli się w światowej czołówce, jeśli chodzi o blokowanie reklam. Jak można przekonać potencjalnego klienta do swojego produktu, gdy ten, zamiast dostrzegać przekaz z reklamy, jest wściekły, że coś przeszkadza mu w odbiorze treści? Na pewno nie tradycyjnymi rozwiązaniami marketingowymi. Za to Context Marketing we właściwym momencie wychodzi naprzeciw prawdziwym potrzebom odbiorcy, a wszystko to w wartościowej formie.

Symbioza Content i Context Marketingu

Content należy dobrać do odpowiedniego kanału komunikacji. Treść musi być odpowiednio przystosowana i to jest właśnie oczekiwane przez odbiorców. Dlatego tak ważne jest łączenie Context Marketingu i Content Marketingu. Działania jednego muszą zawierać się w strategii drugiego. Przykładem tego mogą być artykuły eksperckie na temat produktów lub usług, którymi interesował się użytkownik, materiały edukacyjne na temat oglądanych w sklepie towarów, różnego rodzaju przypomnienia mailingowe, podsuwanie opinii innych użytkowników itp. Coraz więcej firm używa tego typu strategii. Przykładem może być chociażby Amazon. Każdy klient otrzymuje specjalnie dla niego personalizowane wiadomości, np. sugerowanie podobnych do oglądanych produktów, przypomnienie o produktach pozostawionych w koszyku, informacje o nowych książkach kupionych wcześniej autorów, rekomendacje innych klientów itd.

Trzeba pamiętać, że zaangażowani odbiorcy, którym dajemy odpowiednie treści, to prawdziwy skarb dla każdego biznesu w Internecie. Budowanie długotrwałych relacji z klientami jest istotne, a dzięki Context Marketingowi można przyspieszyć efekty sprzedażowe, wynikające z tych relacji. Odpowiadanie na potrzebę zakupową w momencie jej powstania jest nie tylko niezwykle skutecznym działaniem, ale również wzmacnia zaufanie do marki. Po prostu: right content, right person, right time.

Dodaj komentarz